Po przeczytaniu tytułu posta wyobraziłam sobie totalną zmianę długości i koloru, ale widzę, że metamorfoza spokojna. Szkoda, że nie można rozjaśniać włosów bez szkody dla nich. Pewnie jesteś bardzo zżyta z blondem i nie wyobrażasz sobie swoich włosów ciemniejszych.
Tak sie kończy farbowanoe na blond . Wiem coś o tym ;)
OdpowiedzUsuńAle twoja nowa fryzurka bardzo bardzo mnie przekonuje ;)
No właśnie to przez to farbowanie pewnie muszę znaleźć jakąś inna mniej inwazyjną farbę do włosów.
UsuńDziękuję! :)
ja farbuje od dawa na blond i wszytsko okey a mam strasznie slabe i cienkie wlosy!
Usuńwygladasz bardzo fajnie :) a buciki przeslodkie!
Ladnie
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńPo przeczytaniu tytułu posta wyobraziłam sobie totalną zmianę długości i koloru, ale widzę, że metamorfoza spokojna.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie można rozjaśniać włosów bez szkody dla nich. Pewnie jesteś bardzo zżyta z blondem i nie wyobrażasz sobie swoich włosów ciemniejszych.
To prawda nie czułabym się dobrze w ciemnym kolorze włosów :)
UsuńPo zabiegach dobrze jest podciąć włosy. Przepiekna sukienka;-)
OdpowiedzUsuńbardzo łądna sukienka i nowa fryzura:)
OdpowiedzUsuńO łał Kochana co za zmianą - pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńCięcie włosów to dobra decyzja - odżyją trochę!
OdpowiedzUsuńA buty jakieś ciekawe masz :)
Buty sa moje slubne :-)
UsuńPozdrawiam.
Świetna sukienka, na jesień jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńW tej fryzurce Ci do twarzy !!!! Prześlicznie wyglądasz !!! a sukienka jest świetna- uwielbiam klasyczne ubrania!!!
OdpowiedzUsuńGreat necklace and dress dear :D
OdpowiedzUsuńWWW.PUTRIVALENTINALIM.BLOGSPOT.COM
Bardzo twarzowa fryzurka, a sukienka niezwykle elegancka. Oj udana metamorfoza!!!
OdpowiedzUsuń